5 listopada uczniowie klas 2c i 3d uczestniczyli w kolejnej projekcji filmowej w ramach projektu Kino Szkoła. Tym razem licealiści obejrzeli film w reżyserii Denisa Delića pt. Dywizjon 303- historia prawdziwa. Poniżej zamieszczamy recenzję autorstwa Huberta Wojewody z 3d.
5 listopada wybrałem się wraz z klasą do słupeckiego kina na film pt. „Dywizjon 303- historia prawdziwa” (warto wspomnieć, że w ciągu jednego roku powstały aż dwa obrazy opowiadające tę samą historię. ) Akcja dotyczy znanego z II wojny światowej epizodu walki powietrznej o Anglię i skupia sie głównie na dwóch bohaterach, czyli Janku Zumbachu, w którego wcielił się Maciej Zakościelny i Witoldzie Urbanowiczu granym przez Piotra Adamczyka. W tym momencie warto poruszyć kwestię obsady. Na plakacie kinowym widzimy wielu znanych aktorów, co jednak nie znajduje potwierdzenia w całym filmie. Szkoda, że inni mający duży potencjał aktorzy mieli bardzo ograniczone role albo stanowili tylko tło, co zdecydowanie negatywnie wpływa na odbiór filmu ..
Film Delića jest pozbawiony dramaturgii , co widać szczególnie , gdy porównamy go z innymi tego typu współczesnymi produkcjami , chociażby z „Miastem 44” Jana Komasy. Sceny były jednowymiarowe , nie zawierały dużego ładunku emocjonalnego, a bohaterowie nie odczuwali smutku, strachu czy wahania, do wszystkiego podchodzili bez obaw i nic nie robili sobie z tego, że w każdej chwili mogą stracić życie . Ten brak głębi psychologicznej dość negatywnie wpłynął na mój odbiór filmu . Miejscami odnosiłem też wrażenie, że nie oglądam filmu typowo wojennego, ponieważ w pewnych momentach przeradzał się w „romansidło” .
Jednak na wielką pochwałę zasługują efekty specjalne, które były naprawdę świetne. Sceny bitew w powietrzu zrealizowane były perfekcyjnie, a co najważniejsze wyglądały bardzo realistycznie, a to wielki atut ekranizacji. Sceneria i muzyka również harmonizowały z całością dzieła, a scenografia, charakteryzacja i przede wszystkim samoloty świetnie odwzorowały ówczesne realia .
Według mnie film nie był najgorszy, jednak jeśli chodzi o produkcje poruszające tematykę wojenną, jest wiele innych, do których chętnie powracam. „Dywizjon 303- historia prawdziwa ” obejrzę jeszcze raz i wydaje mi się, że to mi wystarczy.