W zeszły wtorek (22 października) zgodnie z tradycją naszego liceum odbył się tak zwany „Dzień Pierwszaka”.

Uczniowie klas pierwszych, jak sama nazwa wydarzenia na to wskazuje, na godzinie wychowawczej mieli przyjemność oglądać przygotowane przez starszych kolegów przedstawienia. Krótkie scenki miały na celu promować dane kierunki oraz pokazać je „od kuchni” w komiczny sposób. Niejednokrotnie można było zaobserwować realia panujące na zajęciach lub też zachowania uczniów, które nie zawsze są przecież godne naśladowania. Dla przykładu klasa II A zechciała podzielić się z młodszymi kolegami humorem panującym podczas lekcji fizyki czy matematyki. Ciekawą metodą przez nich stosowaną była ta o nazwie „kija i marchewki”. Klasa II B zaprezentowała w przenośny i zabawny sposób wszelakie pojęcia związane z biologią i chemią za pomocą wyborów Miss „BioOlimpu”. Wszystkie kandydatki były bardzo urodziwe, ale dowiedzieliśmy się, że bez nich również nie zachodziłyby procesy życiowe. Zaś klasa II C udowodniła nam, że Adam Mickiewicz był „polskim Litwinem”, a Związek Morski został utworzony tylko po to, żeby „sobie popływać”.