Zaczyna się piękna, złota jesień. Wieczory stają się dłuższe- mamy więcej czasu na refleksje, więc może warto byłoby zainteresować się bogatą historią naszego kraju, tym bardziej, że wrzesień obfituję w bardzo ważne rocznice.
Od lat 1 września polscy uczniowie zaczynają rok szkolny, niestety w 1939 roku z nich nie usłyszało pierwszego dzwonka, doszło bowiem do agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę, a co za tym Idzie, do wybuchu II wojny światowej.
Kilkanaście dni później – o świcie 17 września ZSRR zaatakował nasz kraj, łamiąc tym samym pakt o nieagresji. Nikt się tego nie spodziewał i był to morderczy cios dla walczącej już z III Rzeszą Polski. Warto pamiętać, że właśnie w tym roku obchodzimy 75. rocznice wspomnianych wydarzeń.
27 września jest dniem Podziemnego Państwa Polskiego – najprężniej działającej struktury konspiracyjnej w Europie.
Nie powinniśmy zapominać również o zbliżającej się rocznicy podpisania honorowego aktu kapitulacji Powstania Warszawskiego. Miało to miejsce 2 października. Powstanie Warszawskie było jednym z najkrwawszych zrywów w historii Polski. Do dziś wzbudza wiele emocji i niekończące się dyskusje. Bez względu na to, czy uważamy je za potrzebne czy nie, winni jesteśmy pamięć i hołd tym wszystkim, którzy brali w nim udział, a więc nie tylko żołnierzom, harcerzom, sanitariuszom, łącznikom, ale i osobom cywilnym sprzyjającym powstaniu.
Wyżej wymienione rocznice stały się dla nauczycieli historii pretekstem do zorganizowania spotkania z Sybirakiem Franciszkiem Bartkowiakiem, który opowiadał uczniom o życiu na zesłaniu.
Uczniowie obejrzeli też film wyreżyserowany przez Jana Komasa pt: „Miasto 44” . Opowiada on o miłości dwojga ludzi w brutalnych czasach Powstania Warszawskiego. Pokazuję też bardzo autentyczny i krwawy obraz heroicznej walki jeszcze bardzo młodych ludzi często oddających życie za swój kraj.
Bardzo ważna jest pamięć o przeszłości bowiem „Kto nie zna historii, skazany jest na jej powtórne przeżycie…”.
K. Jaworska i K. Olejniczak