Tango

Data publikacji: luty 2018

29 stycznia  uczniowie z klas 3 a i 3b mieli okazję obejrzeć w Konińskim Domu Kultury spektakl pt.: “Tango” na podstawie dramatu Sławomira Mrożka. Przedstawienie zostało przygotowane przez aktorów Teatru Ludowego w Krakowie, a reżyserii podjął się Piotr Cyrwus (znany bardziej jako odtwórca  kultowej roli Ryśka z serialu “Klan”). Poniżej recenzja spektaklu autorstwa Macieja Michalczyka z 3b.

 

Miejscem akcji “Tanga” jest  mieszkanie Eleonory (w tej roli – Jagoda Pietruszkówna) i Stomila (Andrzej Franczyk), którzy wyróżniają się swoim nader ekscentrycznym zachowaniem i umiłowaniem nadmiernej swobody doprowadzającej do totalnego braku zasad w domu. Dramat nie bez powodu jest nazwany rodzinnym, ponieważ jego bohaterowie połączeni są więzami pokrewieństwa , oprócz wspomnianej pary w domu mieszkają: babcia – Eugenia (Jadwiga Lesiak) i jej brat – Eugeniusz, który jest jednocześnie wujkiem Artura (Piotr Franasowicz), czyli syna Eleonory i Stomila. Dodatkowo pojawia się postać spoza rodziny – Edek (Tadeusz Łomnicki), o którym widz wie niewiele, lecz każdy domownik zna go bardzo dobrze.

Główny bohater, Artur, buntuje się i za wszelką cenę  stara się opanować wszechobecny chaos i wdrożyć w życie domowników tradycyjne wartości. Aby tego dokonać, wymyśla plan poślubienia swojej kuzynki – Ali. Nie udaje mu się to jednak i  dramat kończy się jego śmiercią.

Tym, co szczególnie przykuwało uwagę widza, była gra aktorska . Postać Stomila

została zagrana z wielkim wyczuciem ze strony Andrzeja Franczyka. Można powiedzieć, że  zachowywał się i wyglądał tak, aby  dobrze można było sobie wyobrażać Stomila – roztrzepanego, niepoukładanego, błyskotliwego, niechlujnego mężczyznę w wieku średnim. Nie inaczej było w przypadku Eleonory, która pod wieloma względami przypominała męża. Jej postać została wykreowana  z wigorem i z całą pewnością nie znajdowała się w cieniu swojego partnera. Postać Artura została odtworzona  poprawnie, a Franasowicz dobrze sprawdził się w dramatycznych wystąpieniach swojego bohatera. Najlepszym wyczuciem roli wykazał się jednak wg mnie  Tadeusz Łomnicki jako Edek. Zaskakująco dobrze oddał prostotę swego bohatera i perfekcyjnie przekazał  komiczny charakter swojej postaci.

Scenografia spektaklu była bardzo podobna do tej z książki, ale całe przedstawienie wydawało się być trochę uwspółcześnione. Piotr Cyrwus postanowił rozszerzyć aspekt dźwiękowy o  współczesne utwory muzyczne. Pozytywne wrażenie wywarło

zastosowanie świateł stroboskopowych, które wywołało odczucie zwolnionego tempa toczących się na scenie wydarzeń.

Podsumowując, uważam, że “Tango” w reżyserii Piotra Cyrwusa jest bardzo dobrym spektaklem, który wiernie odtwarza treści książki. Aktorzy włożyli wiele starań, aby jak najlepiej oddać charakter kreowanych przez siebie postaci. Wizja reżysera nie kłóciła się z koncepcją Mrożka, więc spektakl nie zgubił sensu  książki. Wszystkie

najważniejsze motywy  takie jak: konflikt pokoleń, bunt, pragnienie wolności czy

kształtowanie się osobowości młodego człowieka zostały zawarte w inscenizacji Cyrwusa, choć nie wszystkie były przedstawione wprost, co sprawiało, że inscenizacja była bardzo intrygująca i momentami tajemnicza.